Witam Was w kolejnym wpisie! Dzisiaj chciałabym pokazać podkładki, które udało mi się ostatnio zrobić. Komplet podkładek zrobiony jest ze sznurka 3 mm Lovery Cottans, a ich średnica to 34 cm.
W połowie maju byłam w Górach Świętokrzyskich, Razem z grupą pasjonatów chodzenia po górach, zdobyliśmy szczyt Łysica. Wyjazd był 3 dniowy, więc była okazja zobaczyć ciekawe miejsca . Oto kilka zdjęć w tym wpisie, a resztę miejsc pokażę w kolejnej notce.
Widzę, ze odwiedziliście wiele ciekawych miejsc m.in. Ruiny Zamku Krzyżtopór w Ujeździe, Święty Krzyż, Łysa Góra, Sabat Krajno PARK Rozrywki i Miniatur, Szydłów. Czekam na Twoje dalsze relacje.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Cudna wyprawa, dawno temu bylam tam, zapamiętałam klasztor .pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńWspaniała wyprawa!!! Mam w planach Góry Świętokrzyskie, więc z przyjemnością obejrzałam zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńCudowne podkładki i fantastyczna wyprawa. Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńWow, przepiękne miejsce 👍😊 W tym miejscu nie miałem okazji jeszcze być, choć byłem już kiedyś w górach w okolicy Kudowy Zdrój. Przepiękne widoki 👍🥰
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za to, że podzieliłaś się z nami zdjęciami z pobytu w tym wspaniałym, jak i bardzo ciekawym miejscu 🤗
Pozdrawiam Cię cieplutko i ściskam Cię mocno 🤗😘
Bardzo ładne podkładki, Gosieńko. I jaka piękna fotorelacja.
OdpowiedzUsuńUściski.
Śliczne podkładki i wspaniała wyprawa :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodkladki tak ladne ze szkoda ich uzywac :-)
OdpowiedzUsuńŚwiętokrzyskie ma ten niezapomniany urok, podkładki cudne, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńPodkładki są śliczne, takie retro :).
OdpowiedzUsuńMiałaś super wypad i z chęcią obejrzę więcej zdjęć :).
Podkładki jak zwykle wyszły piękne. Nie mogę oderwać od nich oczu. Widzę, że wyprawa w Góry Świętokrzyskie była udana. To piękne okolice, chociaż tak właściwie to nie do końca poznane. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTrès jolis napperons !!!!
OdpowiedzUsuńEt belles photos de voyage !
Bon Dimanche !
Anna
Najdroższa Małgorzato,
OdpowiedzUsuńTo bez wątpienia był wspaniały czas spędzony razem!
Rodzice mojego kardiochirurga pochodzą ze Śląska, nazywa się Leshnower.
Uściski,
Mariette
Witaj Małgosiu.
OdpowiedzUsuńPatrząc na Twoje serwetki przeniosłąm się wspomnieniami do lat dzieciństwa. Moja mama zrobiła bardzo podobne, również w kolorystyce serwetki. To była piękna podróż pamięcią w tamte lata.
Wspaniałe zdjęcia z wycieczki w Góry Świętokrzyskie. Naprawde pięknie łapiesz kadr. Dziękuję za te piękne chwile.
Uściski i cudownego lata, Małgosiu.
BożenA