W dzisiejszej notce zobaczycie zdjęcia obrusu. Zaczęłam go robić rok temu i postanowiłam go skończyć. Obrus jest na okrągły stolik. Średnica obrusu 132 cm.
Obrus jest zrobiony z nici Maximum, zużyłam ich 50 dkg.
Obrus jest zrobiony z nici Maximum, zużyłam ich 50 dkg.
W
tym roku już drugi raz byłam z grupą znajomych na Snieżce. Pogoda dopisała. Inne
wrażenia były zimą niż latem.
Obrus jest wspaniały - piękny wzór i wykonanie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNależę do tej grupy osób, niestety, które jeśli nie skończą zaczętej roboty od razu, nie sfinalizują jej wcale. A ob rus jest przepiękny, więc świetnie, że go dokończyłaś.
OdpowiedzUsuńChoć w Karpaczu byłam 2 lata temu, Śnieżki "nie zaliczyłam". Pamiętam jednak karkonoskie wyprawy sprzed wielu lat.
Serdecznie pozdrawiam:)
Obrus jest piękny! Świetnie się prezentuje! Wspaniałe zdjęcia:)). Serdeczności posyłam!
OdpowiedzUsuńŚliczny obrus! Podziwiam za ogrom pracy.
OdpowiedzUsuńA wycieczka super, też lubię wyprawy w góry.
Pozdrawiam serdecznie 😃
Przepiękny wzór na obrusie :-) Słyszałam, że tłumy na Śnieżce ;-)
OdpowiedzUsuńPiękny obrus, bardzo elegancki.
OdpowiedzUsuńUdało Ci się wejść bez tłumów?
Pozdrawiam cieplutko.:))
Obrus, w którym można się zakochać. I jaka super wycieczka.
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Cudowny obrus, przepiękny wzór :) Fantastycznie się prezentuje :) A zdjęcia z wyprawy piękne :)
OdpowiedzUsuńobrus i zdjęcia cudowne;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, a obrus jest cudny :)
OdpowiedzUsuńPiękny obrusik! Ja dopiero czekam na wakacje, ale pies mi choruje i nie wiem czy uda mi się gdziekolwiek pojechać..
OdpowiedzUsuńMałgosiu obrus cudny , a Śnieżka latem fantastyczna i te widoki,rozmarzyłam się...
OdpowiedzUsuńByłam również w lecie ,ale wieki temu.
Buziaki zostawiam:*
Dearest M.,
OdpowiedzUsuńWhat a lovely work and how I would have loved to hike up with all of you!
Beautiful surroundings.
Hugs,
Mariette
Piękne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńCudowne widoki ze Śnieżki. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńpiękne widoki :) dobrze że postanowiłaś go skończyć bo wyszedł cudnie!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny obrus!☺
OdpowiedzUsuńPrzepiękny obrus. Bardzo przypomina mi czasy dzieciństwa, bo podobny miała moja Babcia. Widoki cudne! Dawno nie byłam na Śnieżce. Pora to nadrobić :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam widoki z góry :-) Piękny obrus :-)Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńObrus zachwyca:) Podziwiam piękny wzór i kunszt wykonania:) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńCudny obrus!!! Na Śnieżce miałam przyjemność być dwa lata temu i byłam zachwycona:)
OdpowiedzUsuńwszystko zachwyca :) obrus i zdjęcia z wyprawy :)
OdpowiedzUsuńPrzepiekny obrus 😍😍
OdpowiedzUsuńWspaniała wycieczka 🙂
Ty Małgosiu wchodzisz na Śnieżkę i w międzyczasie robisz śnieżny obrus:))Coś pięknego, jest prześliczny. Kocham wszelkie serwety i serwetki, mam ich olbrzymią ilość. Dawniej robiła je dla mnie moja Mama.
OdpowiedzUsuńPiękne widoki z tej wyprawy. Lubię góry takie, które nie przerażają. Śnieżka do nich należy. Spokojnie można wejść i zejść, nawet wjazd na nią nie przerażał mnie. Mam lęk wysokości. A góry takie piękne...
A toalha de mesa ficou muito linda!
OdpowiedzUsuńAs fotos mostram a beleza das montanhas.
Bjs
Super wycieczka ❥
OdpowiedzUsuńobrus zachwyca! a wycieczka widać, że udana, piękne fotki! pozdrawiam poniedziałkowo:)
OdpowiedzUsuńMuito bonita aquela toalha e aproveito para desejar uma boa semana.
OdpowiedzUsuńAndarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
Livros-Autografados
Przepiękny obrus Ci wyszedł a i widoki z wycieczki wspaniałe :) Kocham góry i latem i zimą :)
OdpowiedzUsuńPiękny obrus Małgosiu i świetna relacja z wycieczki.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam :)
Oh, it is a dream there I see!
OdpowiedzUsuńxx from Bavaria/Germany, Rena
www.dressedwithsoul.com
Ależ wspaniały jest ten obrus, bardzo mi się podoba, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńPodziwiam obrus - i wszystkie inne prace. Będę zaglądać :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twój przepiękny obrus .
OdpowiedzUsuńPiękny obrus i piękne widoki.
OdpowiedzUsuńObrus wspaniały, przenosi w inną epokę... Zorganizowałaś mi dwie wycieczki w tym poście i za obie bardzo dziękuję :-)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, obrus jest prześliczny a wycieczka super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Ależ zazdroszczę tego obrusu,piękny i w moim ulubionym kolorze jesli chodzi o tego typu prace.
OdpowiedzUsuńAle cudowne zdjęcia z wycieczki. Na Ścieżce jeszcze nie byłam ale myślę że w niedalekiej przyszłości się wybiore. Obrus przepiękny. Musisz mieć cierpliwość do tej roboty. Podziwiam Cię
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i cieplutko. Wielbicielka gór z Krakowa